Ile to już razy śmieliśmy się ze sporu o mur graniczny i fanfaronad Papkina? Ile wspaniałych i legendarnych kreacji aktorskich zyskaliśmy dzięki Zemście? To arcydzieło polskiej literatury to jednak nie tylko klasyka komedii – elementarz komizmu sytuacyjnego, przerysowanych postaci czy humoru słownego - ale również jeden z najbardziej krytycznych utworów o polskości, często w szyderczy i o dziwno wciąż aktualny sposób wyszydzający nasze narodowe przywary i słabostki. Utwór, którego ostrze zaczyna nam doskwierać, gdy mija już śmiech. Zemsta to próba dokonania współczesnej interpretacji tej romantycznej komedii, opowiadająca o konflikcie między Cześnikiem a Rejentem, ale jednocześnie wykpiwająca nas samych i czasy, w których żyjemy. Spektakl w absolutnie brawurowej obsadzie, w reżyserii znanego z ironii specjalisty od Gombrowicza, Waldemara Śmigasiewicza, wystawiany z okazji obchodów roku Aleksandra Fredry.
Premiera, 14.02.2013
Prześlij komentarz