Skończyłam stosunki międzynarodowe i dyplomację we Włoszech. Dostałam też pracę w Brukseli, ale zamiast zajmować się dyplomacją, wolałam poprowadzić razem z mężem restaurację Hiša Franko założoną przez jego ojca jeszcze w latach 70. Jeździliśmy z mężem po świecie, jadaliśmy w najlepszych restauracjach i podpatrywaliśmy ich sekrety i zasady. Potem zamknęłam się w kuchni i wzięłam do roboty.
W potrawach chcę wyrazić pory roku, lokalny koloryt, wspomnienia z podróży i siebie. Byłam samoukiem – zaufałam intuicji i talentowi do łączenia odmiennych smaków, a także wiedzy, jaką przekazała mi teściowa. Dziś gotuję w sposób nowoczesny, korzystając z osiągnięć nauki, ale wciąż wybieram składniki, które podkreślają i pogłębiają oryginalny smak.
Korzystam z lokalnych produktów. Jagnięcinę i dziczyznę kupuję od górali, a wołowinę sprowadzam z pobliskich równin, podobnie jak zioła i nabiał. To te elementy stanowią o niepowtarzalnym charakterze Hiša Franko.
Chciałabym polecić polędwicę z jelenia, bo mieszkamy pod lasem i jelonki ciągle niszczą nasze truskawki i obgryzają jabłonie – żartuje Anna.
POLĘDWICA Z JELENIA Z PIECZONĄ CZERWONĄ CEBULĄ
Składniki (na 4 porcje):
Do sufletu:
2 szalotki 50 g boczku masło 3 ząbki czosnku pęczek ziół (tymianek, oregano, szczypiorek) 350 g śmietany 360 g suchego białego chleba 70 g suszonych borowików 3 całe jajka 3 białka
Do polędwicy:
500 g polędwicy z jelenia olej 100 g bulionu z dziczyzny 20 g świeżych owoców jałowca 4 czerwone cebule oliwa sól pieprz pęczek tymianku
Przygotowanie
Suflet: Na gorącym maśle przysmażyć pokrojoną w kostkę cebulę z boczkiem, ząbkami czosnku i posiekanymi ziołami. Dolać śmietany, zagotować i zdjąć z ognia. Pokroić chleb w kostkę, dosypać suszone grzyby i zalać to wcześniej przygotowanym sosem z masła, śmietany i boczku, po czym odstawić na pół godziny. Po tym czasie usunąć ząbki czosnku z ciasta, zagnieść je, dodać jajka i pianę z białek. Przełożyć ciasto do podłużnej formy i piec ok. 40 min w temperaturze 175˚C.
Polędwica: Lekko podsmażyć mięso na patelni z odrobiną oleju lub masła, uważając, żeby polędwica pozostała różowa w środku. Odstawić na kilka minut, a następnie pokroić. Polać bulionem z dziczyzny, posypać świeżymi owocami jałowca i gotować, dopóki sos nie zgęstnieje. Odcedzić.
Pokroić nieobraną cebulę na ćwiartki, skropić oliwą, posolić, popieprzyć i dodać tymianek, a następnie piec w temperaturze 175˚C ok. 30 min.
Prześlij komentarz